Czas się pożegnać na chwilkę. Wracam w sobotę :)
Zdam szczegółową relację z pobytu i pierwszego tygodnia chemioterapii.
Trzymamy kciuki co bym jak najlepiej to zniósł :)
Wszystkich chętnych zobaczenia mojej morduni w szpitalu godziny odwiedzin: 14-15:30 oraz 18:15-20.
Wszystkich chętnych zobaczenia mojej morduni po powrocie ze szpitala zapraszam w moje skromne progi :) Uprzejmie prosi się o pozostawienie swojego przeziębienia, bakterii i wszelakich wirusów w domu jeśli takowe posiadacie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz