środa, 28 stycznia 2015

Prezentów ciąg dalszy :)

Jestem po wizycie u dentysty. Bajeczka normalnie :) resztę opiszę jak tylko dojdę do siebie :P

Dostałem wczoraj niesamowity prezent od swojego człowieka Łukasza. I znowu kurwa się popłakałem. I miałem ciarki wszędzie. Czym jeszcze mnie zaskoczycie? Co jeszcze uczynicie, że zrobi mi się ciepło na sercu i mokro na policzkach?
Łukasz nagrał dla mnie kawałek, który na pewno będzie mi towarzyszył w najbliższym czasie :) Dostałem pozwolenie na zrobienie z tym kawałkiem co tylko będę chciał, więc chcę się nim z Wami podzielić.


Z tego miejsca również chciałbym polecić wszystkim zespół SIXth OF JULY! Świetną robotę chłopaki robią na emigracji.
P.S.  BIS! BIS! BIS! BIS!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz